W diecie dziecka powinny znaleźć się różne warzywa i owoce. Układając tygodniowy jadłospis dla rodziny, zadbaj o urozmaicenie posiłków, wplatając do nich różnorodne warzywa i owoce. Dzięki tej różnorodności dania będą nie tylko smaczne, ale także kolorowe. Aspekt wizualny jest niezwykle ważny, szczególnie wtedy, gdy masz w
Warzywa są nieodłącznym elementem prawidłowej diety zarówno dzieci, jak i dorosłych. Są źródłem wielu niezbędnych witamin i składników mineralnych, które są kluczem do prawidłowego rozwoju organizmu i jego sprawnego funkcjonowania. Te składniki odżywcze odpowiadają za rozwój m.in. układu nerwowego, trawiennego, a także wspierają odporność. Jak przekonać malucha
Wiosenne kanapki na bazie nowalijek. Oprócz zmysłu wzroku maluchy są też wyczulone na smak. Dlatego warzywa serwowane dzieciom powinny być świeże i soczyste. Wiosenne kanapki na bazie nowalijek to idealne rozwiązanie, które skutecznie pomoże rozszerzyć dietę malucha o nowe propozycje.
Jeśli maluch nadal sceptycznie podchodzi do jedzenia warzyw to alternatywą może być samodzielne hodowanie w ogrodzie lub na działce. Zaangażujmy dziecko w uprawę, pokażmy mu jak przebiega taki proces, a bez wątpienia będzie chciało spróbować własnoręcznie wyhodowanych warzyw.
Dla dużej liczby rodziców nie są obce sytuacje, w których dziecko zaczyna odmawiać jedzenia niektórych produktów. Najczęściej ta niechęć dotyczy warzyw w różnych formach podania. Prawidłowa dieta ma istotny wpływ na zdrowie i rozwój, dlatego niedostatek w diecie dziecka warzyw, które są źródłami istotnych składników
Regularnie czyść miskę – miskę należy myć codziennie, najlepiej po każdym posiłku. Aby pozbyć się zapachów koniecznie używaj w tym celu płynu do naczyń. Pamiętaj by bardzo dokładnie go spłukać. Nie zmuszaj kota do jedzenia – jeśli Twój kot jest wybredny nie myśl, że zje karmę, która cały dzień stała w misce.
. Nie od dziś wiadomo, że warzywa są cennym źródłem witamin, a także błonnika. Dlatego lekarze bardzo często zachęcają do włączenia warzyw do naszego codziennego jadłospisu. Szczególnie ważne jest to dla rozwoju dzieci, gdzie niekompletna dieta może mieć poważne konsekwencje. W związku z tym, każdy rodzic stara się, aby w menu jego dziecka nie zabrakło warzyw. Niestety w wielu przypadkach warzywa nie należą do posiłków, za którymi dzieci przepadają. Często usiłowanie podania dziecku jakiejkolwiek jarzyny kończy się krzykiem. Istnieje jednak cały szereg sposobów na to, aby próba kolejnego podania marchewki z groszkiem, nie spędzała Wam snu z powiek. Sprawdźcie, jak zachęcić dziecko do jedzenia warzyw: 1/5 Jedzenie poprzez zabawę Z pewnością warzywa pozostawione samotnie na talerzu, nie zwrócą uwagi Twojego dziecka. Zostaną one zignorowane i pozostawione w nienarouszonym stanie. Warto jednak spróbować zaintersować dziecko, opowiadając ciekawe historie powiązane z tym, co akurat znajduje się na talerzu. Brokuły moga być przecież pięknymi drzewami, marchewka superbohaterem, a sałata czarnym charakterem który zagraża całemu światu. Takie historie wzbudzą zainteresowanie dziecka, które z wiekszą chęcią zje przygotowany posiłek. Warto też pokroić warzywa i pozwolić dziecku stworzyć bajeczne kompozycje, jakie tylko sobie wymarzy. Kolejną zabawą może być ciuciubabka, która pobudzi zmysł smaku, ale także węchu. Należy przewiązać oczy dziecka chustką i pozwolić mu rozpoznawać smaki. Taki sposób pozwoli też zaobserwować reakcje na poszczególne produkty i bardziej poznać ulubione smaki dziecka. 2/5 Wspólne zakupy Zakupy z dziećmi nie należą do ulubionych zajęć rodziców - chociażby ze względu na to, że trwają o wiele dłużej. Warto jednak poświęcić swój czas i zabrać malucha na targ lub do warzywniaka. W ten sposób dziecko samo może wybrać, co ma ochotę zjeść. Możliwe, że spróbuje nowych produktów, kiedy będzie miało możliwość ich wyboru ze sklepowej półki. Warto też zapytać dziecko o konkretne posiłki, aby mogło samo wybrać najpiękniejsze warzywa do potraw, które lubi. Niewykluczone, że dzięki temu, że sam skomponuje swój posiłek, chętniej go zje. 3/5 Własny miniogródek Jeśli powyżej wymienione metody nie przynoszą żadnych skutków, można stworzyć własny miniogródek. Jest to metoda, która będzie wymagała więcej czasu i zaangażowania, ale efekt który uzyskamy powinnien wynagrodzić wszelkie trudności. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że kiedy dziecko zaangażuje sie w uprawę warzyw, przestaną mu się one kojarzyć tylko z nielubianym posiłkiem. Na pewno będzie chciało spróbować wyhodowanych przez siebie plonów. Dodatkową korzyścią będzie pewność, że podajemy rodzinie zdrowe produktów. 4/5 Przemycanie warzyw Kiedy wszystko inne już zawodzi, warto spróbować przemycić warzywa w posiłkach. Doskonalym przykładem mogą być warzywne muffinki, które pachną i smakują wyśmienicie. Warzywa można także przemycić w zupach. Dla dzieci które nie przepadają za warzywami, atrakcyjniejsze mogą okazać się kremy. Jest to prosty sposób, który może być wystarczający dla warzywnych niejadków. Opinie na temat przemycania warzyw w posiłkach dla dzieci są podzielone. Dziecko może poczuć się oszukane kiedy zorientuje się, że w jego posiłku znajdują się warzywa i z nieufnością podchodzić do wszystkich innych potraw, dlatego należy być ostrożnym. 5/5 Dawaj przykład Mimo trudności nie warto się poddawać w dążeniu do wprowadzenia warzyw do diety dziecka. Należy pamiętać, że poza sposobami które rekomendują eksperci, najlepszą metodą jest dawanie dzieciom przykładu. Dzieci pierwszy autorytet zawsze widzą w swoich rodzicach. Jeśli rodzic dobrze się odżywia, szanse na to, że dziecko wybierze taką samą drogę rosną z każdym dniem. Data modyfikacji: 10 marca 2022
Chlorella 100% ORGANIC wspaniały superpokarm dla Twojego dziecka do kupienia w Nic tak nie cieszy mamy jak widok dziecka, które z apetytem zjada zdrowe rzeczy. I tej przyjemności doznawałam non stop przy pierwszym dziecku. Marcel pałaszował wszystko, aż miło było patrzeć. Potem jego kubki smakowe uległy delikatnym zmianom i teraz już trochę bardziej wybrzydza, ale i tak większość zdrowych potraw uwielbia. Mała Mi jest natomiast bardzo wybredna i teraz już wiem co to znaczy mieć dziecko niejadka. A jak już cieszę się, że coś jej smakuje i zajada ze smakiem to po chwili z uśmiechem Giocondy wypluwa to na podłogę czy na dywan. Pal sześć z dywanem, gorzej, że po prostu nie konsumuje tego co chciałabym żeby jadła. Czy jest jakiś sposób jak przekonać niejadka do jedzenia? Zazwyczaj jeśli naciskam na zjedzenie czegoś na czym bardzo mi zależy jest źle, pokarm nie budzi żadnego zainteresowania, bez względu na to jak ciekawie byłby podany. Podam Ci jakie triki stosuję, aby przekonać Małą do jedzenia, mam nadzieję, że przydadzą się również Tobie. Niejadek czasem jednak coś zje Ogranicz liczbę posiłków i dostosuj godziny do potrzeb dziecka Jako mama, często myślisz, że musisz karmić dziecko 24/7, szczególnie takie, które niewiele co je. Odkryłam jednak, że ważne jest, aby dziecko były głodne, zanim zaserwuje się mu posiłek. Czyli jest śniadanie, obiad, kolacja i ewentualnie 1-2 przekąski. Niektóre osoby tak mają, że wcale nie odczuwają potrzeby zjedzenia śniadania od razu po obudzeniu się. Szczególnie jeśli mama zapoda im rano świeże mleko prosto z piersi. Nie naciskaj więc na jedzenie śniadania o wczesnej porze. Zauważyłam, że moja córka woli zjeść pierwszy posiłek ok. 10:00, mimo że budzi się ok. 7:00-8:00. Potem ok. 13:00 drugie śniadanie czyli jakiś pyszny owoc lub szejk owocowy, 16:00 zupa warzywna i o 19:00 kolacja. Dopasuj godziny do potrzeb dziecka, a nie odwrotnie. Nie chodzi mi w żadnym wypadku o głodzenie dzieci, ale delikatne poczucie głodu tylko pozytywniej nastawi dziecko do jedzenia. Wypróbuj mój przepis na kaszkę dla niejadka. Bobas lubi wybór O ile Marcelek był długo karmiony łyżeczką i bardzo mu się to podobało, o tyle Mała Mi od kiedy nabyła zdolność chwytu pęsetowego (czyli ok. 7 miesiąca) je sama to co chce według zasady Baby Led Weaning czyli jedzenie tego co dziecko wybierze samo z talerzyka. Karmienie łyżeczką jest sporadyczne i raczej należy do zabawy niż faktycznego jedzenia. Sama je łyżeczką, widelcem i nożem (tak daję dziecku nóż, ale nie za ostry), a nawet pałeczkami. Pozwól dziecku na eksperymentowanie z pokarmem, na zabawę, w ten sposób i tak łatwiej przekonać niejadka do jedzenia niż karmić na siłę łyżeczką. Bezglutenowe placuszki idealnie nadadzą się do małych rączek. Bezglutenowe placuszki idealne do rączki małego niejadka Nie proś, nie błagaj, a nawet nie patrz jak dziecko je Im bardziej nakłaniałam Małą do jedzenia tym efekt by gorszy. Daj na luz. Bądź przy dziecku, ale zajmij się swoim talerzem. Nikt nie czuje się komfortowo gdy ktoś z boku patrzy mu na talerz (żarłoki również). Od razu jakoś tak mniej smakuje to co zjadasz. Daj na talerzu czy w miseczce wybór warzyw, kasz, strączków, owoców i pozwól dziecku, żeby zrobiło z tym co zechce. Często wiąże się to ze zbieraniem ziarenek ryżu czy bezglutenowego makaronu ze ściany i wyciąganie ich z włosów. Ale taki urok dzieciństwa. Czy naprawdę nigdy nie miałaś ochoty wetrzeć sobie ryżu w twarz i rzucić makaronem w kogoś, kto akurat Cię zdenerwował? Nie robisz tego, bo nie wypada? Raczej nie robisz tego, bo wiesz, kto później to będzie musiał posprzątać. Na filmach często sfrustrowani ludzie wylewają innym kieliszek wina na twarz. Więc to pozostałości po tych dziecięcych wspomnieniach. Posiłki powinny być pełne kolorów i zróżnicowane Nie licz na to, że jeśli na śniadanie dziecko nie zjadło kaszki z owocami to tę samą kaszkę zje na lunch. Ta kaszka już niestety musi wylądować w koszu, no chyba, że Ty ją zjesz (tylko uwaga – w ten sposób zrzucenie kilogramów po ciąży jest jeszcze trudniejsze). Dzieci lubią próbować różnych smaków, jeśli zaczniemy wprowadzać je odpowiednio wcześnie. Tak naprawdę najlepiej już w ciąży. Podawaj dziecku wszystkie możliwe warzywa (najlepiej w jak najmniej przetworzonej formie), zielone liście, kolorowe owoce, bezglutenowe makarony, kasze, wodorosty i superfoodsy. Reklama Super pokarmy 100% ORGANIC firmy This Is Bio kupisz w Atrakcje podczas jedzenia Wytrzymać pół godziny na krzesełku do karmienia gdy świat w koło jest tak ciekawy to istne marnotrawstwo czasu. Pokazywanie dziecku bajek na iPadzie czy na telefonie podczas jedzenia jest kategorycznie złe. Jeśli tak robisz musisz natychmiast przestać. To wytwarza w mózgu połączenia neuronowe w rodzaju uzależnienia, po jakimś czasie zjedzenie czegoś bez oglądania nie będzie możliwe. A chyba nie o to Ci chodzi. Jedzenie powinno być przyjemnością samą w sobie. Niemniej jednak książeczka, którą dziecko sobie przegląda, czy misiu, którego karmi od czasu do czasu są bardzo dla niejadków wskazane. Obserwacja świata za oknem też uprzyjemni jedzenie. Czyż nie zmieniasz stolika w restauracji jeśli zwolni się miejsce przy oknie z pięknym widokiem? Ja zawsze, z czego zawsze śmieje się mój mąż. Wyjmij dziecko z krzesełka Jeśli widzisz, że dziecko już nie wytrzymuje w krzesełku, po prostu je wyjmij, bo inaczej wyjdzie samo, a to nie jest bezpieczne. Gdy siądzie lub stanie na normalnym krześle może jeszcze coś zje ze swojego talerza lub na przykład z talerza starszego brata. U nas to dość częsta praktyka. Pozwalaj dziecku na dokonywanie wyborów żywieniowych Każdy chce mieć wpływ na kształtowania rzeczywistości, to zaczyna się od pierwszych chwil życia i nie kończy nigdy. Pozwól, żeby dziecko samo wybierało to, co chce zjeść. Wolisz jabłko czy pomarańczę? Makaron ryżowy czy ryż do zupy pomidorowej? Paprykę czy rzodkiewkę? Oczywiście dawaj takie alternatywy, które potrafisz zaspokoić. Zaangażuj dziecko w przygotowywanie posiłków Nawet Twoje roczne dziecko może wymieszać jogurt (oczywiście ekologiczny i najlepiej kozi lub owczy) z owocami czy spróbować wycisnąć cytrynę na wyciskarce. Starsze dziecko możesz zaangażować do obierania owoców, szarpania zielonych liści i wrzucanie ich do blendera (blendera nie radzę dawać do obsługi dziecku) – taki zielony koktajl smakuje jeszcze lepiej. Nie zmuszaj nigdy dziecka do jedzenia Jeśli coś dziecku nie smakuje czy już po prostu więcej nie chce nie zmuszaj do jedzenia. To podstawowa zasada. Zaufaj instynktowi dziecka. To, że Tobie pasowałaby jeszcze ta jedna łyżeczka, to dla małego człowieka może być właśnie o tę łyżeczkę za dużo. Dorośli mają tendencję do objadania się. Dzieci jeśli tylko są chowane w normalnym domu nie przekroczą tej bariery. Jeśli nie są głodne nie będą jeść. I trzeba to uszanować. Nie pozwalaj jednak na wybrzydzenie przy posiłku, szczególnie jeśli masz więcej niż jedno dziecko. Trudno zachęcić potem młodsze dziecko do zjedzenia kaszy, którą pluje starsza siostra (i nie mówię tu o jedzeniu tej, która została wypluta). Więc jeśli nie chce jeść niech nie je, ale bez negatywnych komentarzy, które matkę potrafią wyprowadzić z równowagi. Jadek czy niejadek? Nie traktuj jedzenia jako nagrody czy kary Jedzenie ma na celu dostarczenie wartości odżywczych, a nie nagradzanie lub karanie dziecka. Nie przekupuj dziecka słodyczami nawet takimi zdrowymi. Nie dawaj słodkości za dobre zachowanie i odwrotnie nie odmawiaj jedzenia pysznych rzeczy za złe zachowanie. Nie mów też, że dziecko musi coś zjeść bo np. nie pójdzie do kolegi lub nie oglądnie bajki. Takie podejście wytwarza negatywne emocjonalne połączenie z jedzeniem i może się to w przyszłości przyczynić do bulimii, anoreksji, zajadania stresu czy innych zaburzeń odżywiania, które są obecnie tak powszechne. Jeśli nurtują Cię pytania: Jak odżywiać dziecko, aby było zdrowe? Jak rozszerzać dietę niemowlęcia? Jakie pokarmy są najważniejsze i najzdrowsze dla dziecka? Jak naturalnie wspierać odporność dziecka? to ta książka jest dla Ciebie Nowy rewolucyjny e-book “Jak odżywiać dziecko, aby było zdrowe?”. To przewodnik, który pokaże Ci jakie drogi wybrać chcąc zdrowo odżywiać dziecko. E-book do kupienia w Rodzinne posiłki Jedzcie jak najczęściej razem z dzieckiem. Wspólne śniadanie czy kolacja to powinien być rytuał. Celebruj wspólne posiłki jak to robią Włosi, za to ich uwielbiam (no i oczywiście za to ich jedzenie – którego niemniej jednak unikam). Zaangażuj dziecko do nakrywania do stołu (co z tego, że czasem jakiś talerz się rozbije), pobaw się w restaurację i kelnerów. To idealne miejsce i czas, żeby porozmawiać. Kolacja wydaje się przyjemniejsza, bo podczas śniadania wszyscy są zazwyczaj w biegu. U nas w domu wszyscy zazwyczaj jemy to samo (oprócz kilku wyjątków np. Mała i ja – nie jemy jajek, ze względu na jej alergię). Dzieci nie otrzymują specjalnej żywności “przyjaznej dzieciom”, od momentu kiedy jedzą stałe pokarmy jedzą to co my. Ale tu jedna uwaga – jeśli chcesz żeby Twoje dziecko zdrowo się odżywiało Ty przede wszystkim musisz zacząć zdrowo się odżywiać. Dawaj próbować nowe potrawy i nie poddawaj się Podawaj dziecku małe kawałeczki nowych potraw, warzyw czy owoców. Jak mu za pierwszym razem nie zasmakują – nic nie szkodzi. Podaj to samo za jakiś czas. Podobno trzeba coś posmakować 9 razy, żeby przekonać swoje kubki smakowe. Dziwne, ale zdrowe pokarmy, które może polubić Twoje dziecko Po latach konsumowania masz już określone upodobania kulinarne i stereotypowe myślenie co może smakować dziecku. I w ten sposób w restauracji sushi, czego byłam ostatnio świadkiem, rodzice zjadają futomaki, a kilkuletnie dziecko zestaw z McDonalda. Why? Nie bądź jak oni, dawaj dziecku dziwne zdrowe rzeczy do jedzenia. Co się zalicza do tych dziwnych pokarmów: – liście sałaty czy szpinaku – wodorosty (najlepiej w ekologiczne nori) lub w formie sushi (oczywiście bez surowej ryby) a także wakame, sałatka z wakame to hit – zielone koktajle – czyli zmiksowane owoce z zielonymi liśćmi – różnego rodzaju groszki i fasolki – chlorella – ogórki kiszone – kapusta kiszona – musztarda – ocet jabłkowy – soczewica – amarantus – komosa ryżowa – sos sojowy (ale tylko ekologiczny sos Tamari, z fermentowanej soi, bez glutenu, o obniżonej ilości soli) – ekologiczne miso – pasta na bazie której możesz zrobić zupę miso – grzyby (niektóre grzyby dzieci mogą jeść już po 12 miesiącu życia – np. eko pieczarki czy eko boczniaki) – superpokarmy, które pokocha Twoje dziecko Reklama Pyszne organiczne owoce Baobabu w proszku pełne witamin, minerałów i błonnika kupisz w Pokarmy o wysokiej wartości odżywczej Zjedzenie miski makaronu, kaszki czy ryżu może i zaspokoi głód, ale nie odżywi. Jeśli jednak dodasz tam kilka superfoodsów czyli super pokarmów takich jak jarmuż, białko konopne, sproszkowane owoce baobabu czy lucumę to danie nabierze nie tylko smaku, ale i wartości odżywczych. Podaj dziecku avocado, nawet samo – będzie dużo bardziej odżywcze niż ziemniaki. Podaj batata czy dynię, pokrój melona. Jeśli boisz się podawać orzechów z obawy przed zakrztuszeniem zrób mleko migdałowe lub serek z nerkowców (zmiksuj namoczone wcześniej kilka godzin nerkowce z odrobiną soli i sokiem z cytryny – i podawaj jako dip do surowych warzyw). Podawaj jogurty. Jeśli takie ze sklepu to tylko bio i naturalne (najlepiej kozie lub owcze) – dodaj do nich trochę świeżego mango – wyjdzie pyszne Mango Lassi. Daj dobrej jakości rybę – jeśli z hodowli, to tylko ekologiczną lub złowioną na dziko. Unikaj ryb z Bałtyku, to niestety strasznie zatrute morze. Reklama Białko konopne – kompletne, pełnowartościowe, wegańskie źródło białka – 100% Organic – do kupienia w Nie dawaj niezdrowych pokarmów tylko dlatego, że dziecko nic innego nie chce Niektórzy rodzice wychodzą z założenia, że jeśli dziecko mało je, to już lepiej, żeby jadło frytki lub chleb z masłem, bo przynajmniej coś w ten sposób zjada. Nic bardziej błędnego. Szczególnie w domu niejadka nie ma miejsca na żadne puste przekąski. Każda rzecz, którą dajesz dziecku do jedzenia powinna być najzdrowsza i faktycznie odżywiać, a nie tylko tłumić głód. Twoje dziecko zjada niewielkie ilości, więc musisz dołożyć wszelkich starań, aby to jedzenie było najlepszej możliwej jakości. Lepiej spożywać mniejsze ilości żywności wysokiej jakości niż odwrotnie. Mała Mi pije koktajl z mango, banana i 4 Greens czyli organicznej mieszanki chlorelli, spiruliny, trawy jęczmiennej i trawy pszenicznej A jakie są Twoje sposoby jak przekonać niejadka do jedzenia? Noemi Demi blog o zdrowiu dziecka i mamy to znacznie więcej niż zwykły blog parentingowy, to inspiracja do działania, do wyboru tego co najlepsze dla Ciebie i Twojego dziecka, do zamieszania Ci w głowie i do zmian, jeśli tylko odważysz się wprowadzić je w życie. Z miłości do BIO – naturalne witaminy, zdrowe suplementy, ekologiczna żywność DISCLAIMER: Moje artykuły to osobiste przemyślenia na temat szeroko pojętej tematyki zdrowotnej na bazie informacji z jak najlepiej wybranych źródeł oraz własnego doświadczenia. Nie zastępują profesjonalnej porady lekarskiej. Pamiętaj – o swoim zdrowiu i zdrowiu swoich dzieci decydujesz Ty sama.
Utarło się w świadomości rodziców, że owsianka jest najlepszą opcją na śniadanie dla dziecka. Z tego powodu często po warsztatach lub na konsultacjach pada pytanie: – jak przekonać dziecko do jedzenia owsianki? – nie przekonywać. Tu następuje moment konsternacji pt.: Ale jak to? Przecież jest zdrowa! Owszem, jest zdrowa. Tak jak całkiem sporo innych produktów, które możemy zjeść na śniadanie. Kanapki na pieczywie z pełnego przemiału, jajka we wszelkiej postaci, twarożki, pasty warzywne itp. Czy to znaczy, że mamy zupełnie zrezygnować z owsa? Niekoniecznie. Można podać je po prostu w innej formie. 1. Inna konsystencja Jeśli do tej pory podawałeś owsiankę na gęsto, spróbuj zrobić zdecydowanie bardziej rzadką. I odwrotnie, jeśli zazwyczaj u was to zupa to spróbuj przygotować gęstszą konsystencję. To, że Ty preferujesz gęstą nie znaczy, że Twoje dziecko musi mieć tak samo. 2. Ulubione dodatki Podawaj owsiankę w towarzystwie ulubionych dodatków. Kostka gorzkiej czekolady albo łyżeczka kakao czasem umieją zdziałać cuda Owsianka À la Kinder Bueno czyli ulubiona owsianka moich dzieci 200 g płatków owsianych 5 łyżek otrębów 1/2 l mleka 1/2 opakowania budyniu waniliowego łyżka brązowego cukru orzechy laskowe płatki migdałowe kakao bez cukru Płatki i otręby zmieszać i zalać 1 i 1/2 szklanki mleka, podgrzać. Budyń rozpuścić w pozostałym mleku, dodać i gotować, aż do zgęstnieje. Orzechy posiekać* dodać do owsianki. Przełożyć do miski lub pojemnika, posypać kakao** i płatkami migdałowymi. *Jeśli Twoje dziecko nie lubi „wtrętów”, to orzechy warto zmielić. Fajnie do tego sprawdza się młynek do kawy. Zmielić można większą ilość i trzymać w lodówce ok. 1 tydzień. ** Jeśli Twoje dziecko uwielbia czekoladowy smak, to kakao dodaj podczas gotowania i otrzymasz czekoladową owsiankę ala Kinder bueno😉. 3. Koktajl z płatkami owsianymi 2 łyżki płatków owsianych 1 banan garść szpinaku garść pietruszki sok z połowy limonki (ew cytryny) Płatki owsiane zalać gorąca woda i zostawić 3 minuty aż trochę napęcznieją. Dodać pozostałe składniki i wszystko zmiksować w blenderze. Najlepiej sprawdzi się blender kielichowy, ale „żyrafa” też da radę tylko potrzeba więcej czasu. 4. Gofry owsiane Najlepszy przepis na gofry owsiane mam od Justyny z bloga 1 jajko 50 ml mleka 50 g mąki owsianej 10 g skrobi ziemniaczanej 10 g syropu klonowego 10 g oleju kokosowego ½ łyżeczki proszku do pieczenia Wszystkie składniki zblendować i odstawić do napęcznienia. Po ok. 15 min rozgrzewam gofrownice i piekę gofry. Długość pieczenia zależy od mocy gofrownicy. U nas ok 4,5 min. Latem jemy ze świeżymi owocami, zimą z bananem i czekolada albo z serkiem twarogowym i dżemem. Co jeszcze można zrobić z owsem? 5. Placki owsiane 6. Kulki mocy 7. Ciasteczka owsiane 8. Pieczona owsianka jak ciasto 9. Granola 10. Omlet owsiany 11. Cramble Potrzebujesz więcej przepisów? Zaglądaj do nas częściej, będziemy je sukcesywnie dodawać. Zapisz się do Newslettera, aby być na bieżąco: Nasza strona wykorzystuje pliki cookie. Potwierdź politykę prywatności. Akceptuję Czytaj więcej
Fot. Annie Engel / Getty Images Warzywa są nieodłącznym elementem prawidłowej diety zarówno dzieci, jak i dorosłych. Są źródłem wielu niezbędnych witamin i składników mineralnych, które są kluczem do prawidłowego rozwoju organizmu i jego sprawnego funkcjonowania. Te składniki odżywcze odpowiadają za rozwój układu nerwowego, trawiennego, a także wspierają odporność. Jak przekonać malucha, który uparcie broni się za każdym razem kiedy próbujesz przemycić mu na talerzu zielonego brokuła czy marchewkę z groszkiem? Atmosfera jedzenia Na początku należy zadbać o to, aby posiłki były czymś przyjemnym. Unikaj sytuacji stresujących, krzyku i przymuszania dziecka do jedzenia. Gdy maluch zacznie kojarzyć jedzenie jako przykrą czynność ze złą atmosferą, nie będzie chciał nic jeść, a już z pewnością nie będzie miał ochoty na próbowanie nowych warzyw. Tutaj należy wykazać się cierpliwością i konsekwencją. Dobrym pomysłem również nie jest stosowanie szantażu „Nie obejrzysz bajki dopóki nie zjesz marchewki”, takie metody nie przekonają dziecka do zjedzenia zawartości talerza - skutecznie go tylko zniechęcą. Spraw, aby jedzenie było zabawą i przyjemną czynnością. Na talerzu układaj obrazki z warzyw, np. mogą to być ulubione postacie z bajek, spraw, aby kanapki wyglądały na „wesołe”. Posiłki w takiej postaci zachęcą malucha do próbowania nowych produktów. Ważne jest to, aby być dobrym przykładem dla dziecka. Nie przekonasz malucha do jedzenia warzyw, jeżeli na Twoim talerzu ich zabraknie. Możesz stosować różne sztuczki, które pokażą maluchowi korzyść z jedzenia warzyw np. kiedy widzisz, że nie chętnie je sałatkę, którą ma na talerzu, powiedz „Ale dobra! Czy możesz podać mi jeszcze trochę sałatki, jest genialna!”. To zwróci uwagę dziecka na warzywa i chętniej jej spróbuje. Metody na wprowadzenie warzyw do jadłospisu Bardzo fajnym sposobem na przemycenie warzyw do codziennej diety są różnie koktajle warzywno-owocowe z dodatkiem mleka, jogurtu naturalnego lub wody. Możliwości jest naprawdę mnóstwo. Koktajle są szybkie w przygotowaniu, a co najważniejsze są bogate w witaminy, minerały oraz błonnik. Koktajl ogórkowy z selerem (dwie porcje) 3 łodygi selera naciowego ½ świeżego ogórka duża gruszka ¾ szklanki wody niegazowanej 2 łyżki soku z cytryny Smoothie ze szpinakiem szklanka szpinaku banan kiwi jogurt naturalny/woda niegazowana Smoothie z jarmużem szklanka jarmużu banan pomarańcza gruszka Warzywa mogą również być smacznym dodatkiem do kotletów mielonych lub grillowanych. Wystarczy pokroić w drobną kostkę np. paprykę, cebulę, cukinię, marchewkę czy por. Dodadzą świeżego smaku i aromatu zwykłym kotletom, co może przypaść do gustu Twojemu maluchowi. Które warzywa są najzdrowsze? Odpowiedź znajdziecie na filmie: Zobacz film: Które warzywa są najzdrowsze, a których lepiej unikać? Źródło: Dzień Dobry TVN Zupy krem są świetnym daniem, którego nie można pominąć. Można je przyrządzić z różnych warzyw np. brokuły, cukinia, kalafior czy zielony groszek. Zmiksowana włoszczyzna z dodatkiem innych warzyw na gładki krem, pozbawia możliwości na odrzucanie niechcianych warzyw z talerza. Staraj się nie dodawać kostek rosołowych, gdyż są źródłem dużej ilości soli oraz tłuszczu. Polecamy: Zupa krem z pieczonej papryki W ramach przekąsek podawaj dziecku warzywa w formie paluszków do chrupania, np. marchewkę, seler naciowy, ogórki, paprykę w dodatkiem smacznych sosów. Mogą być one na bazie jogurtu naturalnego z dodatkiem czosnku lub ziół czy miodowy z odrobiną musztardy. Jeżeli Twoje dziecko lubi pierogi, to jest to świetna możliwość do zrobienia farszu z różnych warzyw np. pierogi ze szpinakiem, z marchewką, porem i pietruszką, z pomidorów, papryki i oliwek czy z brokułem i fetą. Takich potraw jest więcej, gdzie można bawić się dodatkiem różnych warzyw np. pizza, którą chyba każde dziecko zje ze smakiem, omlety na śniadanie, różnego rodzaju zapiekanki, pulpety czy nawet warzywne muffinki z dodatkiem jajka i sera. Jeżeli dane warzywo nie zasmakuje maluchowi to nie rezygnuj z niego kompletnie, tylko za jakiś czas podaj w je innej formie, to naprawdę może zadziałać. Weź dziecko ze sobą na zakupy, bez wątpienia będzie to trwało dwa razy dłużej, jednak wtedy i ono będzie miało wpływ na to jakie danie będzie chciało zjeść, samo wybierze potrzebne produkty. Przedstaw swoje pomysły na dania, daj mu wybór, a może i maluch wpadnie na fajny pomysł na obiad. Wspólne gotowanie również sprawi, że to co przyrządziliście razem szybko zniknie z talerza. Dziecko mając wybór dobierze produkty, będzie miało wkład w robienie danej potrawy, którą z pewnością będzie chciał spróbować. Jest to również okazja do świetnej zabawy, a kto wie może obudzisz w swoim dziecku pasję do gotowania!
Adobe Stock Jedz soczewicę, bo jest zdrowa – tak nie namówisz dziecka do jedzenia warzyw! Musisz to zrobić w inny sposób, a my wiemy w jaki! Jesteś na etapie przekonywania swojego dziecka do jedzenia warzyw i innych zdrowych produktów? Koniecznie przeczytaj ten tekst. Znamy patent na przemówienie maluchowi do rozsądku. I jest to sposób z naukowym poparciem! Zdrowe i apetyczne – to nie wystarczy Podawanie dzieciom zdrowych produktów, np. warzyw i to nawet w bardzo atrakcyjnej formie może nie wystarczyć do tego, aby zachęcić je do jedzenia. Aby to zrobić, warto z dzieckiem porozmawiać, przedstawiając mu korzyści ze zdrowego jedzenia. I to konkretne, a nie ogólniki! Tak dziecko zje dwa razy więcej groszku Naukowcy zaobserwowali, że komunikowanie dzieciom bardzo konkretnych dla nich korzyści z zjedzenia np. warzyw ma na nie olbrzymi wpływ. Wystarczy powiedzieć maluchowi "jak będziesz jeść groszek, urośniesz większy i będziesz szybciej biegać". Taki komunikat potrafi sprawić, że dziecko zje dwa razy więcej groszku, niż wtedy, gdy poda mu się go bez komentarza. Każde dziecko chce być duże, silne, szybciej biegać i skakać wyżej. Dlatego "przyprawianie" zdrowego jedzenia takimi informacjami potrafi zdziałać prawdziwe cuda – dziecko będzie chętniej sięgać po zdrowe produkty. Zobacz także: Czego nie może zabraknąć w diecie dziecka Co mówić dziecku podając mu jedzenie Aby ułatwić ci namawianie twojej pociechy do jedzenia zdrowych produktów, przygotowaliśmy krótką ściągawkę. Dotyczy produktów zwykle nielubianych przez dzieci oraz korzyści, jakie płyną z ich jedzenia. groszek, soczewica, fasola – będziesz silniejszy i urośniesz duży, sałata, zielona papryka, jarmuż, brokuły – będziesz rzadziej chorować, więc częściej będziesz mógł spotykać się z Marysią i Krzysiem, będziesz mógł częściej jeździć na rowerze, szpinak gotowany, boćwinka, szczypiorek, natka pietruszki – będziesz mieć mocniejsze kości, będziesz mógł skakać dalej i wyżej, marchewka, papryka czerwona i żółta – będziesz mieć lepszy wzrok, nawet z daleka wypatrzysz małe zwierzątka, kasze, ciemne makarony, ryż brązowy – będziesz mieć więcej siły do biegania i zabawy. Źródło: Materiały Prasowe BOŚ Co powinno jeść dziecko w szkole? Rok szkolny wymusza na nas rodzicach myślenie o diecie dziecka. Znowu wróciły lekcje, a pomiędzy nimi przerwy i niezdrowe podjadanie. Czego? Chipsów, batoników, rogalików z czekoladą. Czasem łatwiej dać 2 złote niż zadbać o zdrowe drugie śniadanie ucznia. Pamiętajmy, że „śmieciowe jedzenie” zagraża zdrowiu i wydajności umysłu naszych dzieci. Zdrowe odżywianie dziecka zaczyna się od zdrowego podejścia rodziców Tempo przyrostu dzieci z nadwagą i otyłością w Polsce w ciągu ostatnich 30 lat jest aż dziesięciokrotnie większe niż w USA. Te alarmujące dane skłoniły rząd do działania. W sejmie trwają prace nad ustawą dotyczącą wyeliminowania „ śmieciowego jedzenia ” ze szkół. Fundacja, która organizuje wiele projektów edukacyjnych ostrzega, że problem niezdrowych nawyków żywieniowych zaczyna się już w rodzinie. - Kiedy pytamy rodziców, czy ich dzieci jedzą słodycze i jak często to robią, okazuje się, że dorośli nie traktują napojów jako słodyczy, a kolorowe, sztucznie dosładzane jogurty uważają za bardzo zdrowe – mówi Barbara Lewicka - Kłoszewska, Wiceprezes Fundacji BOŚ, która realizuje akcję przemiany sklepików szkolnych, które w zamian za śmieciowe jedzenie zaproponują dzieciom zdrowe przekąski na terenie szkoły. To, co dzieci będą przegryzały w szkole zależy głównie od rodziców. - Nie muszą za przysłowiowe 2 złote fundować dziecku „pustych kalorii” kupowanych w sklepiku czy automacie – dodaje Barbara Lewicka - Kłoszewska. Drugie śniadanie - tak samo ważne jak pierwsze Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), gdy w przerwie między kolejnymi lekcjami zje się coś lekkostrawnego i zdrowego, wydajność umysłu i koncentracja może wzrosnąć nawet o 20 proc. - By dziecko dobrze funkcjonowało w szkole, czyli łatwo przyswajało wiedzę, umiało się skoncentrować, miało dobrą pamięć, potrzebuje właściwie zbilansowanej diety . Mózg podczas wytężonej pracy – nauki, pochłania naprawdę dużo energii, dlatego odżywcze drugie śniadanie jest absolutnie niezbędne. Jeśli poświęcimy chwilkę na jego przygotowanie, może to też znacznie ograniczyć sięganie dziecka po batoniki czy chipsy - radzi Maria Jakubowska, specjalista ds. żywienia w... "Hymn Świeżaków" jak torpeda zawojował You Tube Nie do wiary! Być w złotej dziesiątce najpopularniejszych filmów oglądanych na You Tubie? Ponad 18 milionów wyświetleń, szał sprzedaży maskotek. "Hymn Świeżaków" stał się czarnym koniem podsumowań tego roku! Być w dziesiątce, obok takich hitów sieci jak latynoskie "Despacito" czy kabaret "Ucho Prezesa", to nie lada wyczyn. Hymn Świeżaków, czyli teledysk Biedronki zajął 7 miejsce w rankingu You Tube Rewind – najchętniej oglądanych w tym roku wideo w Polsce. Jak to się stało, że tekst hymnu Świeżaków, czyli rysunkowe warzywa i owoce śpiewające o zaletach ich jedzenia w zaledwie 3 miesiące zawojowały listę? Hymn świeżaków zachwala jedzenie warzyw Film ze śpiewającymi swój hymn świeżakami to rysunkowy obraz. Widzimy groszek, rzodkiewkę, kalafiora i borówkę oraz i ich młodszych kolegów juniorów - marchewkę, brokuła, czosnek, jabłko, truskawkę i bakłażana - przemierzających drogę, machających napotkanym dzieciom i zwierzakom. Na koniec trafiają do sklepu Biedronki. I tam już – świeże i soczyste - czekają na dzieci. Bo wiadomo: bez 5 porcji warzyw i owoców dziennie nie ma zdrowej diety! "Zdrowia hymn śpiewaj z nami , ruszaj się ze świeżakami! Warzyw i owoców zajadaj w brud, wtedy ci niestraszny żaden trud" – refren hymnu świeżaków kilkakrotnie przewija się przez tę piosenkę dla dzieci. Świeżaki robią, co mogą, aby zachęcić nasze szkraby do zdrowego jedzenia . "Jestem Grześ, groszek Grześ, mówię Ci wesołe cześć . Daję białko i mocne kości, mam powody do radości" – śpiewa groszek. A borówka Basia zachwala: "Co tu gadać, dobrze jest mnie często podjadać. Słodko smakuję i daje moc, jedna za drugą zajadaj, hop". Tekst hymnu Świeżaków Słowa hymnu Świeżaków są proste i łatwo je zapamiętać, podobnie jak melodia, która szybko wpada w ucho. Czy twoje dziecko już nuci tę piosenkę, tak jak 18 milionów użytkowników YouTube? Jeśli jeszcze nie, nic straconego! Mamy dla was fragment tekstu hymnu Świeżaków : Jestem Grześ, groszek Grześ, Mówię Ci wesołe:... Fotolia Nie je warzyw? Sprawdź, jakich składników odżywczych brakuje niejadkom Naukowcy odkryli, jakich składników odżywczych brakuje w diecie niejadków. Sprawdź, co zrobić, jeśli twoje dziecko nie zjada rekomendowanych 5 porcji warzyw i owoców dziennie. Dzieci powinny zjadać codziennie 5 porcji warzyw i owoców . Co jednak zrobić, jeśli dziecko odmawia jedzenia warzyw i owoców? Jeśli to dotyczy twojego dziecka, wiesz, jak stresujące są pory posiłków i jakiego wysiłku wymaga od rodzica przekonanie dziecka do zjedzenia marchewki czy brokułów... A teraz mamy na dodatek doniesienia ze świata nauki, które mogą zestresować nas jeszcze bardziej: naukowcy z Anglii przeprowadzili badanie wśród 7 tys. dzieci w wieku od 2-7 lat i odkryli, że niejadkom brakuje niektórych cennych składników odżywczych . Jakich i jak temu zaradzić? Sprawdź. Jakich składników odżywczych brakuje niejadkom? Wybrzydzanie przy jedzeniu i odmowa jedzenia warzyw to rzeczywistość wielu naszych domów. W pewnym momencie cieszymy się, kiedy nasze dziecko zje cokolwiek, nieważne, czy będzie to warzywo czy sucha bułka... Brzmi znajomo? Niestety. Pocieszające jest to, że naukowcy z Bristolu twierdzą, że niejadki w sumie spożywają wystarczająco dużo kalorii. Gorzej, że zjadają mniej warzyw i owoców od dzieci, które nie grymaszą przy jedzeniu. A to niestety przekłada się na odpowiednią podaż składników odżywczych. W diecie niejadków brakuje: beta-karotenu – znajduje się w marchewce, pietruszce, papryce i morelach, odpowiada za zdrową skórę, kości i dobry wzrok, wspomaga układ odpornościowy; żelaza – znajduje się w fasoli, pietruszce, brokułach. Niedobory żelaza prowadzą do anemii; cynku – znajduje się w w sezamie, czosnku, arbuzach, migdałach i szpinaku, działa korzystnie na układ odpornościowy dziecka, dostarcza organizmowi energii, sprzyja zdrowemu rozwojowi kości. Uważa się, że jego niedobór w organizmie może obniżać apetyt (!). Naukowcy odkryli także, że w diecie niejadków jest zbyt dużo cukru , bo spożywają go więcej niż dzieci niegrymaszące w jedzeniu i w słodkich napojach. Co... Jak pobrać i aktywować bon turystyczny: instrukcja rejestracji na PUE ZUS (krok po kroku) Ukraińskie imiona: męskie i żeńskie + tłumaczenie imion ukraińskich Mądre i piękne cytaty na urodziny – 22 sentencje urodzinowe Ile wypada dać na chrzciny w 2022 roku? – kwoty dla rodziny, chrzestnych i gości Gdzie nad morze z dzieckiem? TOP 10 sprawdzonych miejsc dla rodzin z maluchami Ospa u dziecka a wychodzenie na dwór: jak długo będziecie w domu? Czy podczas ospy można wychodzić? 5 dni opieki na dziecko – wszystko, co trzeba wiedzieć o nowym urlopie PESEL po 2000 - zasady jego ustalania Najczęściej nadawane hiszpańskie imiona - ich znaczenie oraz polskie odpowiedniki Gdzie można wykorzystać bon turystyczny – lista podmiotów + zmiany przepisów Urlop ojcowski 2022: ile dni, ile płatny, wniosek, dokumenty Przedmioty w 4 klasie – czego będzie uczyć się dziecko? 300 plus 2022 – dla kogo, kiedy składać wniosek? Co na komary dla niemowląt: co wolno stosować, czego unikać? Urwany kleszcz: czy usuwać główkę kleszcza, gdy dojdzie do jej oderwania? Bon turystyczny – atrakcje dla dzieci, za które można płacić bonem 300 plus dla zerówki w 2022 roku – czy Dobry Start obejmuje sześciolatki? Jak wygląda rekrutacja do liceum 2022/2023? Jak dostać się do dobrego liceum?
jak przekonać dziecko do jedzenia